Obelusie, na Teutatesa, stań się znowu Obelixem! Fot. Agnieszka Łukasiewicz-Gadzicka

Jedziemy pompeczki, Fot. Agnieszka Łukasiewicz-Gadzicka

Nawet barbarzyńcy nie oprą się naszej kuchni! Fot. Agnieszka Łukasiewicz-Gadzicka

Tulia Minor podczas robienia kulek chlebowych. Fot. Agnieszka Łukasiewicz-Gadzicka

Od lewej, kulki chlebowe, moździerz, kasza z kurakiem, daktyle nadziewane twarogiem. fot. Agnieszka Łukasiewicz-Gadzicka

Strona www stworzona w kreatorze WebWave.

23 czerwca 2023

Artykuły z tej kategorii

14 grudnia 2023
Szanowni, Jak co roku nasze stowarzyszenie użycza swoich twarzy do charytatywnego kalendarza dla Fundacja CIS pomagającej młodym ludziom wyjść z trudnej sytuacji życiowej. Jeśli także chciałbyś pomoc, to prosimy wpłaty
11 lipca 2023
Za nami kolejna część kampanii w sezonie! W dniach 25 – 25.06.2023 na zaproszenie Muzeum Miejskiego we Wrocławiu gościliśmy na wydarzeniu „Ludzie Ognia”. Na urokliwym dziedzińcu Arsenał Miejski: Muzeum Militariów
23 czerwca 2023
Po miesiącach zimowych przygotowań Legio XIII GMV rozpoczął kolejną już kampanię, podbijania serc i umysłów historią i zwyczajami starożytnego Rzymu. Na zaproszenie Muzeum Przyrody i Techniki w Starachowicach oraz Muzeum
10 czerwca 2023
Zapraszamy na fotorelację, z pierwszej w tym sezonie, imprezy rekonstrukcyjnej - Żelazne Korzenie. Warsztaty archeologiczne i lekcje tzw. "żywej historii" odbyły się jak zwykle na terenie ARCHEOPARKU w Muzeum Przyrody

Kujmy żelazo póki gorące...

Legioniści, przegrywający w kości

Fot. Agnieszka Łukasiewicz-Gadzicka

Clarissima Tulia przy kociołkach. Fot. Agnieszka Łukasiewicz-Gadzicka

Poziomka przy starożytnej kuchni-palenisku. Fot. Agnieszka Łukasiewicz-Gadzicka

Targ niewolników. Fot. Agnieszka Łukasiewicz-Gadzicka

Handlarz niewolników. Fot. Agnieszka Łukasiewicz-Gadzicka

Kiedy po pokazie legioniści powoli zaczęli zwijać się do obozu niespodziewanie pomiędzy ich szeregi wpadł sam…Obelix. Tym razem na szczęście nie skończyło się na totalnej jatce. Obelix był w pogodnym nastroju i z chęcią robił sobie zdjęcia z odwiedzającymi.

Żelazne Korzenie w Starachowicach okazały się doskonałym początkiem nowej, tegorocznej kampanii Legio XIIII Gemina Martia Victrix.  Mamy nadzieję, że starożytny Rzym na długo zagości w sercach i umysłach zwiedzających, a my, podbudowani tym wspaniałym, edukacyjnym zwycięstwem, kierujemy się ku dalszej ekspansji.  Sprawdzajcie na naszych socialmediach, gdzie będziecie mogli nas spotkać!

 

Maciej Gąd - Maecillvs

Legioniści grający w kości

Agnes Camilla przy stanowisku z starożytnymi grami

Targ niewolników

Wszystkim odwiedzającym bacznie przyglądał się cały czas z boku przyjaciel Legionu, handlarz niewolników Dracus V. Valerius. Kiedy już wybrał potencjalny towar poprosił legionistów o dostarczenie i przeprowadził publiczny targ niewolników. Przy okazji w bardzo ciekawy sposób opowiedział o swoim zawodzie jak i o samym aspekcie niewolnictwa w starożytnym Rzymie.

Rzymska kuchnia

Nasze przepiękne dominy Clarissima Tvlia, Tvlia Minor oraz ich barbarzyńscy niewolnicy zaprosili do starożytnej rzymskiej kuchni. Kuszące zapachy czuć już było z daleka, a gliniany piec pracował nieustannie. Można spróbować było m.in. :

  • Daktyli w miodzie (nadziewanych orzechami włoskimi lub twarogiem z ziołami)
  • Wytrawnego melona z pieprzem i miodem
  • Kulek chlebowych smażonych na głębokiej oliwie
  • Kaszy z kurakiem i warzywami

Każdy chętny mógł też „wyprodukować” mąkę kręcąc żarnem, czy pomóc w przygotowaniu przypraw operując starożytnym moździerzem. 

Po miesiącach zimowych przygotowań Legio XIII GMV rozpoczął kolejną już kampanię, podbijania serc i umysłów historią i zwyczajami starożytnego Rzymu. Na zaproszenie Muzeum Przyrody i Techniki w Starachowicach oraz Muzeum Historyczno – Archeologicznego w Ostrowcu Świętokrzyskim, zawitaliśmy do samych Starachowic, w poszukiwaniu kolebki antycznego świata na pikniku historycznym - Żelazne Korzenie. Dla odwiedzających przygotowaliśmy wiele atrakcji, ciekawostek i przysmaków. 

 

 

 

 

 

fot. Agnieszka Łukasiewicz-Gadzicka

Trank podczas rozcierania przypraw w moździerzu. Fot. Aganieszka Łukasiewicz-Gadzicka

Clarissima Tulia zawsze chętnie dzieli się doświadczniem.

Fot. Agnieszka Łukasiewicz-Gadzicka

Stolik gier

Po smacznym posiłku czas na rozrywkę! Tuż obok kuchni, do swojego stolika gier, zapraszała Agnes Camilla. Można było spróbować swego szczęścia w typowych rzymskich grach, m.in.:

  • Tabula lusoria
  • Backgammon
  • Królewska gra z Ur
  • Ludus duodecim scriptum
  • Kości

Żyłka hazardzisty nie była legionistom obca. Stolik w pewnym momencie odwiedzili legionista Simon i optio Gregorivs, którzy postanowili spróbować swego szczęścia. Jak widać po zdjęciach optio nie był zbyt zadowolony z przebiegu wydarzeń. A do kolejnego żołdu daleko…

Fot. Agnieszka Łukasiewicz-Gadzicka

Fot. Agnieszka Łukasiewicz-Gadzicka

Prezentacja uzbrojenia

Czymże jest wizyta w obozie rzymskiego legionu bez prezentacji uzbrojenia? Tym razem dla odwiedzających czekała nie lada gratka ponieważ zaprezentowaliśmy całą historię rzymskiego  uzbrojenia – od założenia Rzymu w VIII wieku p.n.e do upadku zachodniej części Imperium w V wieku n.e. Wielu odwiedzających było bardzo zdziwionych, że przez całą swą historię, oręż rzymski nie wyglądał tak jak ten, który znamy jako najbardziej charakterystyczny (z okresu I/II n.e.), czego obraz utrwala dzisiejsza popkultura.

Legionista Maecillvs musiał czymś podpaść w trakcie służby optio Gregorivusowi bo po małej porcji pompek, w pełnym uzbrojeniu, Maecillvs musiał stanąć do pojedynku jeden na jeden ze swoim przełożonym. Młody stażem legionista tanio skóry nie sprzedał, ale jednak doświadczenie starego weterana wzięło górę. 

Fot. Agnieszka Łukasiewicz-Gadzicka

Fot. Agnieszka Łukasiewicz-Gadzicka

Po więcej zdjęć - Kliknij TUTAJ (zdjęcie)